One special day

W niedzielę mieliśmy nasze małe (a może duże?) rodzinne święto - chrzest święty Majki! Cudowny dzień...
Chrzest odbył się w malutkim urokliwym drewnianym kościele w Grodziszczku (czyt. tutaj). Uroczystość przebiegła w miłej atmosferze, nie było spiny, nerwów, atmosfera była naprawdę bardzo przyjemna. Takie małe stare kościoły mają w sobie wiele uroku, uroczystość była piękna. Teren wokół też był świetny, szczególnie dla dzieci, które mogły biegać do woli :)

On Sunday we had a small (or maybe big?) family celebration - Maja's baptism! A great day...
It took place in a small wooden church in Grodziszczko (see here). The atmosphere was really nice, no stress and pressure, just perfect. Such small churches have this charm which made the celebration special. Another good thing was that children could run around it :)

Oto nasza czwórka :)

Us four :)



Koleżanka podsunęła mi pomysł z wiankiem dla Mai :) Sama go zrobiłam z gipsówki, jestem z siebie dumna! A Majeczka wyglądała w nim uroczo :) 

A friend of mine gave me this great idea with the coronet for Maja :) I made it myself from gypsophila, I'm so proud of myself! And Maja looked adorable in it :)


Życzenia już w restauracji. Miejsce przepiękne i godne polecenia na takie przyjęcia. 
"Bagatelka" w Miłosławiu (zobacz tutaj)

Wishes in the restaurant. The place is amazing and recommendable for such events.
"Bagatelka" in Miłosław (see here)





Z moją siostrzenicą :) mina Mai - bezcenna! 

With my niece :) Maja's face - priceless!


Tort był oblany białym marcepanem i przybrany żywymi kwiatami 

The cake had a marzipan cover and fresh-flower decor


Pogoda była cudowna, większość czasu spędziliśmy na zewnątrz.
Tutaj z moim własnym mężem (nie mogę uwierzyć, że to już 9 lat w tym roku! :)
Podobno jesteśmy do siebie podobni ;) 

The weather was fantastic, we spent most of the time outside.
Here with my hubby (can't believe it's almost 9 years! :)
They say we look alike ;)


Wojtek ze swoim najlepszym przyjacielem :) 

Wojtek with his best buddy :)


Zabawa ze zjeżdżaniem po trawie :) 

Having fun sliding on the grass :)


Majka przechodziła z rąk do rąk, więc mogliśmy sobie trochę posiedzieć, porozmawiać... :)
 Młodsze pokolenie :), a przynajmniej jego część. Nasza najbliższa rodzina liczy sobie 23 osoby ;)

Everyone wanted to take care of Maja, co we could sit and talk... :)
Here the younger generation :) or to be precise, just part of it. Our closest family counts 23 people ;)


Z moim bratem i chrzestnym Majki ;) 

With my brother and Maja's godfather :)


Z naszymi rodzicami i dziadkami Majki :) 

With our parents and Maja's grandparents :)


Kilka fajnych podpowiedzi dla tych, którzy organizują chrzciny/imprezę rodzinną:
  • wybierz fajne miejsce, gdzie dzieci będą mogły pobiegać, a dorośli siedzieć, na zewnątrz (i módl się o piękną pogodę!) - wokół jest wiele pięknych miejsc, korzystajmy!
  • rób dużo zdjęć (grupowe, rodzinne), będą wspaniałą pamiątką!
  • sprawcie by ten dzień był wyjątkowy, zaplanujcie każdy szczegół (strój, ozdoby tj. wianek, wygląd tortu, itp.)
  • następnie wyluzujcie, grunt to pozytywne nastawienie
  • starajcie się przeżyć ten dzień na 100%, takie wydarzenia potrafią dać energię na długi czas!
Nigdy nie zapomnimy tego dnia... Mogłabym go przeżyć jeszcze raz! 


Some good advice for those who are about to plan such an event:

  • choose the venue where children can have fun and adults can sit, outside (and pray for good weather!) - there are so many nice places out there!
  • take lots of pics (group photos, family photos), they'll remind you of such beautiful days!
  • make the day special, plan all details (outfits, decors e.g. the coronet, the cake, etc.)
  • take it easy, positive attitude is key
  • take as much as you can of the day, such events can charge your batteries for a long time!
We will never forget the day... I could live it one more time!

Comments