Trying to survive November ;)

Listopad zwykle ciągnie się i ciągnie. Zazwyczaj jest długi i szarobury (choć muszę przyznać, że tegoroczny jest całkiem znośny pod względem pogody, dzięki Bogu!). Ten listopad ciągnie mi się z dwóch powodów, (wcale nie)przeciągającej się ciąży hahah! oraz oczekiwania na święta!). 
Listopad jest jakiś nijaki (choć dwie drogie mi osoby mają urodziny :*)
Oczekiwanie na jego koniec umilają mi zdjęcia Nowego Jorku zimą, podczas Świąt. 
Wygląda magicznie....nastraja spokojem.... Jest zwyczajnie piękny.... Zobaczcie sami :)

November gets really really long. Usually it's long and gray and gloomy (though I have to admit this November is quite OK when it goes to weather, thank God!). But it seems too long because of two reasons, a (not-at-all) grinding on pregnancy, hahah! and the anticipation for holidays!). 
November is just dull (although two of my dearest people have birthday then :*)
What helps me survive the time of all the anticipation are photos of New York at Christmastime.
It looks magical...calms down...is simply beautiful... Take a look yourselves :)




































Central Park, Rockefeller Center, Radio City Music Hall, ulice pokryte śniegiem, typowe nowojorskie kamienice (tzw.brownstones) świątecznie przystrojone, światła, gwar miasta.... Można by tak wymieniać. Chciałabym kiedyś zobaczyć to wszystko.... Tylko czy ja, taka rodzinna tradycjonalistka (która nie pozwala nawet zmienić proporcji w cieście na pierogi, hahah!) byłabym w stanie spędzić te święta tak daleko od domu? Nieeeeeee..... Dlatego pozostanę przy zdjęciach, bo nie ma nic lepszego co pomogłoby mi przetrwać listopad... lol ;)

Central Park, Rockefeller Center, Radio City Music Hall, streets covered with snow, typical NY brownstones decorated with Christmas ornaments, the lights, the city buzz.. I could go on and on like this. I'd love to see all that one day... Or am I, me such a family and traditional gal (who does NOT approve of any changes to the pierogi recipe, mom, hahah!), would I enjoy holidays so far away from home? Noo.... That's why I'll keep browsing the pics as there's no better way to survive November...lol ;)

Comments

  1. Czy my w Polsce kiedykolwiek "zasłużymy" na równie białe Święta? Mam nadzieje :)

    ReplyDelete
  2. też czekam na białe święta w tym roku :)
    niech będzie duuuuuużo śniegu :) tworzy magiczną wyjątkową atmosferę

    ReplyDelete

Post a Comment